19

Garbarnia „Natalin” (ul. Żyrardowska)

Pogrzeb zamordowanych garbarzy, 1945 r. Willa Radogoszcz

Garbarze przy pracy, przed 1939 r., zbiory rodziny Kamińskich

Garbarnia, fot. J. Arczewski, zbiory Urzędu Miasta Grodzisk Maz.

Budynek i fragment muru garbarni, lata 50. XX w., fot. S. Deptuszewski, Willa Radogoszcz

Ścieżka edukacyjna „Szlakiem miejsc pamięci”

Miejsce pierwszej zbiorowej egzekucji dokonanej przez oddział SS na mieszkańcach Grodziska Maz. 20 września 1939 r. na terenie garbarni, w odwecie za rzekome zabójstwo niemieckiego żołnierza, rozstrzelano 11 osób. Zginęli: Jan Kamiński, Marcin Michalski, Jan Pobiedziński, Wincenty Samoraj, Albin Szatan, Józef Somczyński, Wiesław Somczyński, Jan Zagajewski, Henryk Zagajewski oraz dwaj niezidentyfikowani obywatele miasta. W 1970 r. w miejscu egzekucji odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary masakry. W okresie okupacji garbarnia stała się azylem dla uchodźców: ludności wysiedlonej z woj. poznańskiego, Dzieci Zamojszczyzny i uciekinierów z grodziskiego getta.

Wspomnienie o egzekucji z 20 września 1939 r. autorstwa Jerzego Kowalczyka opublikowane w książce M. Cabanowskiego „Domy i ludzie” (Grodzisk Maz. 1998)

„Tego właśnie dnia około godziny piątej rano mieszkańcy, sąsiadujących z Garbarnią domów zostali obudzeni serią strzałów karabinowych. Były one skierowane do jednego ze współwłaścicieli Garbarni, który akurat wyszedł z domu i przechodził przez teren fabryczny. Strzały okazały się niecelne. Mężczyzna ów zdołał uciec i skryć się w szafce roboczej na terenie fabryki. Niemcy, natomiast, poszli w kierunku sąsiedniej posesji, należącej do Jana Zagajewskiego. Właściciel był już na podwórzu i przygotowywał do otwarcia swój warsztat kowalski. Został natychmiast zatrzymany przez zbirów niemieckich, którzy jednocześnie spenetrowali budynek i wyciągnęli z pościeli Albina Szatana i szesnastoletniego Henryka Zagajewskiego i poprowadzili ich w kierunku bramy wjazdowej do Garbarni, dokąd też inne grupy Niemców doprowadziły Jana Kamińskiego, Wincentego Samoraja, Marcina Michalskiego oraz współwłaściciela Garbarni zamieszkałego na terenie fabryki, Józefa Somczyńskiego i jego dwunastoletniego syna Wiesława. Przyprowadzono też około 8 kobiet i 5 dzieci od lat 9 do 12. Wśród dzikich krzyków i ordynarnych popychań kazano wszystkim ustawić się pod murem Garbarni twarzą do ściany. Niezwłocznie też rozpoczęto rozstrzeliwanie mężczyzn w bramie na terenie fabryki. Tak zginęli Albin Szatan lat 49, Marcin Michalski lat 29, Jan Zagajewski lat 64 i jego syn Henryk lat 16, Jan Kamiński lat 54, Wincenty Samoraj lat 53, Józef Somczyński lat 50 i jego 12-letni syn Wiesław, który nie chciał odstąpić ojca. Zastrzelony też został Żyd, mleczarz donoszący ze wsi mleko oraz dwóch mężczyzn, których nazwiska nie udało się ustalić…. Po przeliczeniu zamordowanych Niemcy doszli do wniosku, że liczba ofiar jest za mała, w związku z czym przeszli do sąsiadującego z Garbarnią domu Pobiedzińskich, których wywleczono z posłania i kazano stanąć razem na podwórzu przed domem. Do 74-letniego Jana Pobiedzińskiego oddali Niemcy strzały i tak dopełnili <<limitu>> ofiar.”

Dnia 26 lipca 1944 r. Oddział Dywersyjny Ośrodka przeprowadził akcję na Garbarnię „Natalin”, rekwirując platformę wyprawionych skór i wywożąc je z miasta z przeznaczeniem dla organizacji AK. Akcja miała na celu zakamuflowanie dobrowolnego przekazania tych skór żołnierzom AK przez właścicieli garbarni, aby uniknąć ewentualnych represji okupanta. Skóry te trafiły następnie do oddziałów w Puszczy Kampinoskiej. W czasie wycofywania się tych oddziałów z Puszczy i walk pod Jaktorowem (28/29 września 1944) w ręce Niemców wpadły tabory, w których znajdowały się niestety także skóry „zarekwirowane” w Garbarni „ Natalin”. Niemcy powiązali te fakty i dokonali krwawej zemsty na pracownikach Garbarni i ich rodzinach. Dnia 30 września 1944 r. zostali aresztowani, a następnie rozstrzelani w Lasach Młochowskich: Kazimierz Frycz, Zdzisław Gołębiowski, rodzeństwo - Anna, Jan i Tadeusz Kamińscy (dzieci Jana aresztowanego po paru dniach), Stanisław Kamiński ps. Dziecko, który w przeddzień aresztowania powrócił do domu z oddziału w Puszczy Kampinoskiej, Stanisław Widuliński, jego syn Jan Stanisław Widuliński, Jan Witecki. Zwłoki zamordowanych odnaleziono po wojnie, ekshumowano i pogrzebano. Kilka dni później Niemcy aresztowali jeszcze 2 współwłaścicieli garbarni: Jana Kamińskiego i Bolesława Witeckiego, których rozstrzelali w Żyrardowie.

Oprac. na podst. R. Chmielewski, J. Kowalczyk, J. Sobieraj, Ośrodek Armii Krajowej „Gąbka” - „Osa”, Grodzisk Mazowiecki w Obwodzie „Bażant”, Grodzisk Maz. 1994